JEsien jest wiec ozdoby jesienne na stole musza sie znalesc. Piekna postawka z zoledzi na swieczke pieknie wyglada , na pomysl niestety nie ja wpadlam.
Pomysl zapozyczony z blogu http://bizuteriazfilcu.blogspot.com/2011/10/zoedzie-i-moj-powrot-do-lat-dziecinstwa.html
Druga ozdoba ktora rowniez nie wymaga zadnych finansow zeby ja zrobic. Jest to bukiet z lisci klonu. Wystarczy przejsc sie na spacer. Niestety mialm takiego pecha ze prawie wszystkie byly zielone, jak ktos bedzie robil to z zoltych i czerwonych piekniej to wychodzi. Zdjecie nie oddanie pradziewgo balsku tego bukietu (jaakies takie szare powychodzil te zdjecia)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz